Aktualności
EWANGELIA (J 3, 13-17) – czytania
PAN JEZUS
Jednocz twoją bezsilność z Moim krzyżem. Będąc do niego przybity, nie mogłem wykonać najmniejszego ruchu, a jednak służyłem Ojcu najlepiej. Zobacz Mój krzyż w twoim życiu. Jeśli masz związane ręce, Moje są przybite. Jeśli twoje nogi rwą się do ucieczki, popatrz na Moje. Jeśli odczuwasz zmęczenie, wyobraź sobie, jak wycieńczony byłem Ja. Jeżeli cierpisz, jednocz się ze Mną. Ja również cierpię. Żałujesz ludzkiej słabości i grzechu? Złącz ten żal z Moim zadośćuczynieniem za ludzki grzech. Popatrz na Moją głowę. Jest obciążona bólem, obita, zamroczona i słaba. Zawieszam ją bezwładnie, a każdy jej ruch jest dla Mnie heroicznym wysiłkiem. Spójrz na Mój wygląd. Obraz nędzy i wzgardy. Pokryty brudem, Krwią, potem i plwocinami wywieszony jestem przed tłumem gapiów. Śmieją się ze Mnie i drwią.
Moje cierpienie jest bardzo upokarzające. Nie ukryłem się za skrzydłami Aniołów. Wszystkie te obelgi wciskają Mnie mocnej w Mój krzyż. Pragnąłbym ukryć się przed nienawistnym wzrokiem, ale tu właśnie, w środku krzyczącego tłumu, Mój Ojciec ustawił Mój krzyż, bo Moje cierpienie nie jest Moją sprawą, ale sprawą świata. Nie mogę zabrać go dla siebie i przeżywać w ciszy Mojego Serca. Jestem znakiem, który wszyscy muszą zobaczyć. Mój krzyż musi stać między ludźmi, bo inaczej byłby Moją sprawą. Ja jednak nie spłacam Ojcu Moich grzechów, ale spłacam długi tych, którzy otaczają Mój krzyż.
Przyjrzyj się dobrze Mojemu cierpieniu i naucz się dziękować za to, że upodobniam cię do siebie. Nie ukrywaj się. Oto obraz zwycięzcy. Będziesz zwyciężać razem ze Mną, cierpiąc razem ze Mną. Napis, który widnieje nad Moją głową, zaprzecza temu, co oglądają ludzkie oczy. A jednak mówi prawdę. JESTEM KRÓLEM. Błogosławię cię w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.