Aktualności
Jezus malusieńki, leży wśród stajenki,
Płacze z zimna, nie dała Mu matusia sukienki.
Bo uboga była, rąbek z głowy zdjęła,
W który dziecię uwinąwszy, siankiem Je okryła,Nie ma kolebeczki, ani poduszeczki,
We żłobie Mu położyła siana pod główeczki.Gdy dziecina kwili, patrzy w każdej chwili,
Na dzieciątko boskie w żłóbku, oko Jej nie myliPanienka truchleje, a mówiąc łzy leje:
o mój Synu! Wola Twoja, nie moja się dziejeTylko nie płacz, proszę, bo żalu nie zniosę,
dosyć go mam z męki Twojej, którą w sercu noszę