Aktualności

EWANGELIA (J 1, 6-8.19-28) – czytania
ABY DZIĘKI MNIE KTOŚ UWIERZYŁ…
ks. Stanisław Zarzycki
W dzisiejszej Ewangelii uderza nas pełna pokory, a zarazem wielkiej pasji, postawa Jana Chrzciciela. Zaprzecza on, jakoby miał być Mesjaszem, zaprzecza, jakoby był wielkim prorokiem Eliaszem, i nawet nie chce być poczytany w ogóle za proroka. Zgadza się być jedynie „głosem” proroka: „Jam głos wołającego na pustyni: «prostujcie drogę Pańską»”.
.
Oto jak uniża się aż trzy razy wobec innych, a następnie także i wobec Tego, którego przyjście zapowiada, gdy wyznaje, iż „nie jest godny odwiązać rzemyka u Jego sandała”, nie jest godny być Jego sługą.
Owa skromność nie gasi jednakże w Janie jego pragnienia, „by wszyscy uwierzyli przez niego” (J 1,7) w Jezusa, Zbawiciela.
.
Podobnie jak Jan Chrzciciel, także i my otrzymaliśmy Ducha Świętego podczas Chrztu św., w Sakramencie Bierzmowania i otrzymujemy Go ciągle, gdy modlimy się o Niego. Trzecia Osoba Trójcy Świętej uzdalnia nas do wyznawania, że Jezus jest Panem i Zbawicielem (Rz 10,9). Chrystus udziela nam swego Ducha i posyła nas, abyśmy włączyli się aktywnie w dzieło ewangelizacji świata, do której tyle razy wzywał św. Jan Paweł II. Nikt z nas nie powinien gasić w sobie owego Ducha i ograniczyć się jedynie do postawy odbiorcy środków zbawienia. Przeciwnie, każdy jest wezwany, aby okazać się odpowiedzialnym za zbawienie braci i sióstr. Oby ktoś uwierzył przeze mnie w Chrystusa, oby ktoś uwierzył przez nas – oto moje i nasze zadanie w tym adwencie.
