Aktualności

EWANGELIA (Łk 6, 39-45) – czytania
SERCE CZŁOWIEKA SKARBCEM DOBRA LUB ZŁA
Każdy z nas z pewnością chciałby być dobrym człowiekiem – dobrym katolikiem. Co robić, aby takim być? To już zależy od tego, jaka jest nasza motywacja, co mamy w sercu. Czy jest w nim miłość? Czy robimy coś, bo chcemy pokazać innym swój status społeczny, czy dlatego, że chcemy pomóc? Czy tylko cytujemy Ewangelię, czy też żyjemy nią na co dzień? Czy współpracujemy z Bogiem, czy jesteśmy Mu wierni? Czy pracujemy nad tym, aby pozbyć się złych nawyków? Na jakich wartościach się opieramy?
Obłudy szukamy zazwyczaj u faryzeuszów żyjących w Palestynie w czasach Chrystusa, a przecież wypowiedziane przez Jezusa Słowo: „obłudniku” być może dotyczy także i nas. Można być dobrym ojcem, matką, wychowawcą, księdzem, kimś ważnym w społeczeństwie, a nie dostrzegać „grubej belki” w swoim oku, wytykając innym niewielkie przewinienia.
Zarówno szlachetność, jak i fałsz mają swe źródło w sercu człowieka. Jezus nazywa je skarbcem, skrywającym w sobie dobro i zło. Człowieka należy mierzyć miarą jego serca, jego duchowego wnętrza, a przede wszystkim sumienia. Jesteśmy katolikami, więc „miejmy serce” i wydobywajmy z tego skarbca najpiękniejsze pokłady dobra.
Jezu, mój Królu, Najświętsza Panna Maryja była na Ziemi i jest nadal w Niebie Skarbcem, w którym są wszystkie możliwe dla człowieka dobra duchowe, aby stawać się każdego dnia dobrym katolikiem. Dziękuję Ci za to, że mogę nieustannie czerpać z Jej Skarbca dla własnej duszy, aby szczęśliwie dojść do Nieba.
