EWANGELIA (J 2, 1-11) – czytania

ŚW. STANISŁAW KOSTKA:

Jestem w Niebie wśród tych świętych, którzy mają ten zaszczyt, wypraszać łaski u Najświętszej Panny Maryi. Jestem zatroskany o losy mojej Ojczyzny. Jednak Bóg zawsze sprzyja tym, którzy całym sercem proszą Go o to przez Najświętszą Pannę Maryję.

Nie ma narodu, który kochałby Maryję bardziej niż Polska. Jeśli Polska wyrzeknie się Matki Bożej, straci wszystko i przestanie być Polską. Wszystko, co jest polskie, jest maryjne, wszystko, co maryjne, jest Boże. Trzeba dołożyć wszelkich starań, żeby Matka Boska była czczona z wielką gorliwością w całym narodzie. Gdyby Polacy wiedzieli, co stałoby się z Polską już wiele razy…, gdyby nie Maryja. Za wszelką cenę Polska musi utrzymać kult Matki Bożej. To jest dla Polaków sprawa życia i śmierci. Jeśli uda się to zrobić, Polska będzie ocalona. Wszystko rozegra się w tej walce. Nie pozwólcie sobie wydrzeć Jej świąt, nabożeństw i wizerunków. Nigdy dość Jej obrazów i figur. Nie bójcie się mnożyć Jej czci, bo wszędzie, gdzie Ona postawi swoją stopę, szatan zostanie zmiażdżony. Wszystko, co się dokona, dokona się przez Nią. Wszystko zależy od Niej.

Musicie stale wzywać pośrednictwa Maryi na Ziemi, bo my, w Niebie, nieustannie Ją za was prosimy. Pamiętajcie, za nic w świecie, choćby się wam nie wiem co proponowało, nie możecie ująć nic ze swojej części dla Matki Bożej, bo jeśli Ona ujmie choć trochę ze swojego orędownictwa wobec Polski, skutki tego będą bardzo bolesne. Zapamiętajcie, żeby stale powiększać Jej chwałę na tej Ziemi, którą sama sobie wybrała [Polska].

Wszystko jest teraz w Jej rękach. Módlcie się do Maryi, Ona wam pomoże. Błogosławię was, w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.