Aktualności

2015-04-23 11:01

Uroczystość – św. Wojciech, biskup i męczennik – główny patron Polski – 23 kwietnia

Pytanie, co jest w życiu cenne i ważne, jak dawniej tak i dziś, przejmuje nas do głębi. Wspominając życie patrona Polski, św. Wojciecha, nie mamy wątpliwości, iż zawsze odpowiedź na to pytanie była dla niego bardzo ważna. Co jest w życiu cenne i ważne? Dobra pozycja społeczna, „niezłe dochody”, stanowisko, bywanie w świecie, znajomości w kręgach osób wysoko postawionych, a przede wszystkim umiejętność dostosowania się do otoczenia, aby przypadkiem nie zostać „odstawionym na bocznicę”.

.

Od dni, w których św. Wojciech kroczył drogami swego życia upłynęły już lata liczone tysiącem. Pytanie, co jest w życiu cenne i ważne, jak dawniej tak i dziś, przejmuje nas do głębi. Wspominając życie patrona Polski, św. Wojciecha, nie mamy wątpliwości, iż zawsze odpowiedź na to pytanie była dla niego bardzo ważna. Co jest w życiu cenne i ważne? Szereg modnych dzisiaj ankiet oraz opisywane powszechnie ludzkie wybory nie pozostawiają nam często wątpliwości, co jest dla wielu wartościowe. Dobra pozycja społeczna, „niezłe dochody”, stanowisko, bywanie w świecie, znajomości w kręgach osób wysoko postawionych, a przede wszystkim umiejętność dostosowania się do otoczenia, aby przypadkiem nie zostać „odstawionym na bocznicę”. Patrząc z tej perspektywy życie św. Wojciecha powinno być nieustannym pasmem sukcesów, przecież miał wszystko, co do życia „godnego podziwu przez ludzi” było potrzebne. To dlaczego tak wielu historyków zajmujących się jego życiorysem wyciąga wniosek, iż, na dobrą sprawę, nic się Wojciechowi w życiu nie udało. Wszystko co rozpoczynał, wszystko co sobie zaplanował, spełzło na niczym. Ze stolicy biskupiej musiał ustąpić, w życiu zakonnym się nie „zrealizował”, jako misjonarz również w zasadzie niewiele zdziałał. Bardzo łatwo byłoby w tym miejscu powiedzieć, że jednego mu zabrakło, nie umiał dostosować się do ówczesnych rządzących, układów wielmożnych tamtych czasów, a przecież bez „dobrego poparcia” nic w świecie nie osiągniesz.

.

Jednak, czy życie patrona Polski, świętego wyniesionego na ołtarze z wielką czcią i chwałą, to życie nieudane i stracone? To cóż jest w życiu cenne i wartościowe? Jakże trafne są tutaj słowa  Pisma Świętego: „A kto by chciał Mi służyć, niech idzie za Mną, a gdzie Ja jestem, tam będzie i mój sługa”, „Chrystus będzie uwielbiony w moim ciele: czy to przez życie, czy przez śmierć”, „Nie wasza to rzecz znać czasy i chwile, które Ojciec ustalił swoją władzą, ale gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc”. Nie ma nic cenniejszego dla św. Wojciecha niż czcić Chrystusa i wypełniać w każdym miejscu Jego wolę. To jest największa wartość dla człowieka zasłuchanego w Dobrą Nowinę, nic nie jest bardziej pociągające niż wierność Temu, który jest „Drogą, Prawdą i Życiem”, dla którego, jak uczył św. Paweł, warto wyzbyć się wszystkiego.

(…).

 

Św. Wojciechu, bądź nam zatem dalej przewodnikiem, który będzie uczył nas wypełniać wolę Bożą, prowadź nas drogami ufności Zbawicielowi, ucz nas nadal, że mniej ważne jest co zobaczą ludzkie oczy w moim życiu, najważniejsze jest zaś to co stworzę razem z Bogiem.

.

O. Sławomir Podlach CSsR

 

czytaj więcej...