EWANGELIA (Łk 10, 1-9) – czytania

PAN JEZUS

Błogosławię cię i błogosławię wszystkich szukających Boga. Ale kiedy Mnie odnajdziecie i zajrzycie Mi w twarz, nie lękajcie się, że będziecie wówczas musieli podjąć decyzję swojego życia. Czy pozostać ze Mną i porzucić swoje życie? To jest decyzja, którą wcześniej czy później każdy musi podjąć. To jest jedyna droga do Nieba. Wypełnienie Moich przykazań wymaga porzucenia lenistwa duchowego i stanięcia w gotowości do walki już do końca życia.

Walka ta nie jest jednak rzezią, ale pasmem zwycięstw u Mego boku. Tułaczką i niewygodą – tak. Sypianiem z mieczem w dłoni – tak. Rozłąką z tymi, których się kocha – tak. Wielokrotnie będziecie musieli porzucić to, do czego lgną wasze serca, aby zachować Mi wierność, bo jeśli kochacie tych, którzy są jeszcze głęboko w świecie i nie pełnią Mojej Woli, nie zdołacie im wszędzie towarzyszyć i rozstania czasowe, rozstania duchowe, rozstania z powodu obrania innych priorytetów staną się częścią waszego życia.

W żadnym razie jednak nie zalecam wam porzucenia waszych rodzin. Przeciwnie. Wasze pola walki to wasze rodziny i miejsca pracy. Nie próbujcie uciekać od swojego życia. Mówiłem wam już o tym, że zaniedbywanie swoich obowiązków rodzinnych i porzucenie męża czy żony dla Mnie, jest nieporozumieniem lub dezercją z pola bitwy. Żądam od was walki, wierności Moim przykazaniom i wewnętrznej przemiany serc ludzkich w serca anielskie tam, gdzie jesteście, w rodzinach, w których przebywacie, z małżonkami, których poślubiliście, w waszych miejscach pracy, wśród waszych stałych obowiązków małżeńskich, rodzicielskich, służbowych i szkolnych.

Wszędzie, gdzie jesteście, jesteście z Woli lub dopustu Boga. Tam właśnie jest wasze miejsce i pole bitwy, gdzie macie stoczyć swoje największe bitwy i być świadkami Mojej miłości i Prawdy. Posyłam was jak owce między wilki, aby Moje imię nie zginęło w świecie. Jesteście Moimi apostołami. 

źródło: Orędzia o czystości, Grzechynia 2019