Historia Nowego Kościoła w Kasinie Wielkiej
CAŁA HISTORIA NOWEGO KOŚCIOŁA, JAKĄ TU UDOSTĘPNIAMY, JEST POBRANA Z KRONIKI PARAFIALNEJ KASINY WIELKIEJ
OD ADMINISTRATORÓW STRONY:
Nie jest możliwe, aby przepisać całość Kroniki Parafialnej Budowy Nowego Kościoła w Kasinie Wielkiej wraz ze szczegółami, ponieważ tekst jest bardzo bogaty i bardzo obszerny wraz z bardzo bogatą Kroniką Fotograficzną prowadzoną przez Ks. Kanonika Mariana Juraszka, ówczesnego Proboszcza wraz z Panią Marią Bogacz, artystą malarzem, której obrazy zdobią wnętrze naszego Nowego Kościoła, za co dziś bardzo dziękujemy, bo możemy tę Historię przekazać kolejnym pokoleniom. Kiedy czytamy Kronikę Parafialną, znajdujemy zapytania Parafian i nie tylko do Ks. Kanonika Mariana Juraszka: Jak udało się Księdzu wybudować ten Kościół w tak trudnych czasach nie tylko gospodarczych [kryzys gospodarczy w Polsce – ciągły wzrost cen materiałów budowlanych], ale i również politycznych? [walka służb bezpieczeństwa z Kościołem katolickim – również w naszej Parafii były takie osoby przysłane i do tego jeszcze, niektórzy miejscowi, aby utrudniać budowę]. Ksiądz Kanonik Marian Juraszek za każdym razem odwołuje się do szczególnej pomocy i opieki u Matki Bożej Częstochowskiej w Kaplicy Na Brzegu. To tu, w Kaplicy u Królowej Polski, znajduje ukojenie w chwilach trudnych, w chwilach nawet czasem przerażających, ale i radosnych, z kolejnych posunięć w budowie, trwając na modlitwie, sprawując Ofiarę Mszy świętej. Matka Boża Częstochowska w Kaplicy Na Brzegu, tuli go do Swego Serca i umacnia na dalsze działania. Tak w skrócie można podsumować ten trud budowy Nowego Kościoła w Kasinie Wielkiej. Kiedy przyjdzie czas Poświęcenia Nowego Kościoła przez Ks. Kard. Franciszka Macharskiego, metropolitę krakowskiego 22 lipca 1999 roku, Ks. Proboszcz Marian Juraszek wypowie do wszystkich następujące słowa:
„KOŚCIÓŁ TEN WYBUDOWANO JAKO WOTUM WDZIĘCZNOŚCI MATCE BOŻEJ CZĘSTOCHOWSKIEJ W KAPLICY NA BRZEGU W KASINIE WIELKIEJ ZA OTRZYMANE ŁASKI.”
Słowa te Ksiądz Kanonik powtórzy ponownie 23 sierpnia 1999 roku, kiedy w naszej Parafii obchodziliśmy peregrynację kopii Cudownego Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej z Jasnej Góry wśród wielu kapłanów, Parafian i gości, którzy przybyli na tę Uroczystość.
HISTORIA BUDOWY NOWEGO KOŚCIOŁA P.W. MATKI BOŻEJ JASNOGÓRSKIEJ W KASINIE WIELKIEJ
Historia Kaplicy Na Brzegu
GABLOTA w Kaplicy Na Brzegu – Wotum wdzięczności Matce Bożej Częstochowskiej w Kaplicy Na Brzegu za otrzymane łaski. – ks. kan. Marian Juraszek
Pierwszym kapłanem starającym się o budowę Nowego Kościoła w Kasinie Wielkiej był jeszcze przed II wojną światową ks. Jan Korzeń, administrator Parafii. Wojna przerwała te zabiegi.
Późniejszy czas, w którym wypadało starać się o pozwolenie i budować Nowy Kościół w Kasinie Wielkiej był bardzo niekorzystny dla Kościoła katolickiego. Po II wojnie światowej, Polska dostała się pod wpływy Radzieckie i robiono wszystko, aby zniszczyć Kościół i religię katolicką. Na wszystkie możliwe sposoby utrudniano uzyskanie pozwolenia na budowę i realizację budowy nowych Kościołów. Tam tylko budowano Kościoły, gdzie była bardzo wielka prężność ludzi, w tym kierunku i to całej społeczności.
STARANIA O POZWOLENIE NA BUDOWĘ
Zabytkowy, drewniany Kościół parafialny z 1610 r. w Kasinie Wielkiej nie mógł pomieścić już Parafian, których liczba w 1970 r. dochodziła do 3-ch tysięcy.
Po II wojnie światowej w 1947 r., ówczesny proboszcz Parafii ks. Edward Szczerzyński rozpoczął starania o uzyskanie od władz państwowych zezwolenia na wybudowanie Nowego Kościoła.
Sporządził nawet całą dokumentację Kościoła, ale pozwolenia na budowę nie uzyskał i dokumentacja straciła ważność. Ks. proboszcz Edward Szczerzyński nie mógł uzyskać pozwolenia dlatego, że jak sam pisze w Kronice Parafialnej Kasiny Wielkiej, nie chciał się zapisać do tak zwanych księży „patriotów”, którzy to księża współpracowali z bezbożniczym rządem stalinowskim. Sam ks. Edward Szczerzyński pisze: „(…) na tym fundamencie zdrady interesów Kościoła, jakim jest zapisanie się do księży „patriotów” nie będę budował świątyni”. Ks. Edward Szczerzyński zmarł 6 stycznia 1970 r., nie posuną się ani o krok budowy Nowego Kościoła.
NOWY PROBOSZCZ KS. MARIAN JURASZEK
W czerwcu 1971 r. ks. kardynał Karol Wojtyła, metropolita krakowski, mianował proboszczem w Kasinie Wielkiej księdza Mariana Juraszka, dotychczasowego wikariusza Parafii w Nowym Targu, który pełnił funkcje duszpasterskie w dzielnicy Nowego Targu – na Kowańcu, gdzie bez pozwolenia państwowego rozbudował małą Kaplicę w Kościół. Ks. kardynał Karol Wojtyła, wręczając mu Nominację na Proboszcza, powiedział – jak czytamy w Kronice Parafialnej: „(…) Posyłam księdza do Kasiny Wielkiej, aby ksiądz tam wybudował Nowy Kościół, bo w Nowym Targu wykazał ksiądz inwencje w tym kierunku”.
W drugim roku swojego pontyfikatu Ojciec Święty Jan Paweł II przyjmując pielgrzymkę z Żywiecczyzny, w której brała udział siostra ks. proboszcza Mariana Juraszka, Antonina, w czasie składania darów została przedstawiona Ojcu Świętemu, który wtedy zapytał się: „Czy ksiądz Juraszek jest dalej w Kasinie Wielkiej i czy wybudował Kościół?”.
Po przybyciu do Kasiny Wielkiej ks. proboszcz Marian Juraszek jak czytamy w Kronice Parafialnej Kasiny Wielkiej, pisze: ”(…) zastałem wszystkie obiekty parafialne kompletnie zniszczone, a to Kościół Parafialny wymagał remontu kapitalnego (dach przeciekał, deski oszalowania kościoła przegnite, parkan rozwalony, dach parkanu w strzępach), Kaplica Na Brzegu wymagała pokrycia blachą i pomalowania, plebania ledwie nadająca się do zamieszkania, a dom parafialny w kompletnej ruinie. Wszystkie te remonty tychże obiektów przeprowadziłem, a były wojewoda nowosądecki Lech Bafia, służalec Moskwy i wojujący bezbożnik postawił warunek do uzyskania zezwolenia na Nowy Kościół, że Stary musi być zakonserwowany, według wymogów konserwatora wojewódzkiego. Ten warunek Parafia spełniła w zupełności – wielkim wysiłkiem Parafian i dużym nakładem finansowym. Konserwacja kosztowała około 1,5 mln zł.”. ZDJĘCIA Z REMONTU STAREGO KOSCIOŁA w przygotowaniu
STARANIA O POZWOLENIE NA BUDOWĘ KOŚCIOŁA NOWEGO PROBOSZCZA
Od 18 grudnia 1972 r., ks. proboszcz Marian Juraszek rozpoczął intensywne starania poprzez Kurię krakowską, najpierw w Urzędzie Wojewódzkim w Krakowie, a potem w Nowym Sączu o zezwolenia na budowę Nowego Kościoła.
ROZBUDOWA KAPLICY NA BRZEGU W KOŚCIÓŁ
Aby łatwiej uzyskać zezwolenie i nie mnożyć obiektów sakralnych w Parafii, ks. proboszcz Marian Juraszek starał się o rozbudowę Kaplicy Na Brzegu w Kościół parafialny. W tej sprawie Parafia sporządziła inwentaryzację istniejącej Kaplicy Na Brzegu, którą zrobił inż. Zenon Piotrowski z Krakowa i wstępny projekt rozbudowy.
Dyrektor rozwoju ds. wyznań w Nowym Sączu – Bolesław Leśniak – również nieprzychylny Kościołowi uznał, że rozbudowa Kaplicy Na Brzegu jest ze względu na teren prawie niemożliwa i polecił złożyć wniosek do Urzędu Wojewódzkiego w Nowym Sączu o zezwolenie na budowę w stosownym miejscu. Parafia tak uczyniła.
Starania ks. proboszcza Mariana Juraszka popierała kilkunastoosobowa grupa Parafian, którzy jeździli w delegacjach do władz wojewódzkich, początkowo w Krakowie, a następnie w Nowym Sączu, prosząc o zezwolenie na budowę Kościoła. Wojewoda nowosądecki Lech Bafia, nigdy delegacji naszej Parafii nie przyjął. Delegacje były przyjmowane przez dyrektora wydziału ds. wyznań i stale dawano im wymijające odpowiedzi jak to skwitował jeden z delegacji zapytany przez proboszcza co załatwili, odpowiedział jak czytamy w Kronice Parafialnej Kasiny Wielkiej: „Ni tak, ni tak”. Taki sposób traktowania przez władze wojewódzkie zniechęcał Parafian do kolejnych wyjazdów. Jak czytamy w Kronice Parafialnej: „(…) dyr. Leśniak stale pytał, nie ma sołtysa wśród was”.
PIERWSZE PRZYGOTOWANIA DO BUDOWY
Z Parafian, którzy naprawdę wszelkimi sposobami dążyli do uzyskania zezwolenia i nie bali się władz komunistycznych, że im się narażą było niewielu. Ks. proboszcz Marian Juraszek od samego początku pobytu w Kasinie Wielkiej przekonywał Parafian, że budowa Nowego Kościoła to sprawa konieczna.
7 stycznia 1974 r. rozpoczęto przygotowania do budowy Nowego Kościoła, łamaniem kamienia w kamieniołomie na „Lulkowie” i w czerwcu tegoż roku zakończono zwózkę około 700 m3 kamienia. ZDJĘCIA z kamieniołomu w przygotowaniu
Dnia 5 listopada 1974 r. rozpoczęto rozbieranie baraku w Parafii Tenczyn, który został nam ofiarowany przez tamtejszego proboszcza. Ten barak został zamontowany na parceli „Ogród” – parceli kupionej od Turskich pod Kościół. Ówczesne władze komunistyczne zaczęły nakładać kary finansowe na ks. proboszcza Mariana Juraszka w celu przymuszenia do rozbiórki. Aby uratować barak od rozbiórki ks. proboszcz argumentował, że jest on potrzebny jako budynek pomocniczy przy konserwacji Starego Kościoła. Służył również jako pomieszczenie do produkcji cegły do budowy Nowego Kościoła.
PRZEŁOM W BUDOWIE NOWEGO KOŚCIOŁA
W roku 1980 nastąpiły wydarzenia i zmiany polityczne w Polsce. Powstały nowe związki zawodowe „Solidarność”. W tym czasie władze państwowe złagodziły kurs w stosunku do Kościoła i łatwiej można było uzyskać zezwolenie na budowę. Na fali zmian, kiedy usuwano najwyższe władze ze stanowisk, został również usunięty znienawidzony przez mieszkańców województwa – wojewoda nowosądecki – Lech Bafia. Jego następcą został długoletni znajomy ks. proboszcza Mariana Juraszka – Antoni Rączka.
W dniu 1 listopada 1980 r. nowy wojewoda proszony przez ks. proboszcza Mariana Juraszka o zezwolenie na budowę Kościoła, zaznaczył, żeby ks. kardynał Franciszek Macharski, metropolita krakowski poprosił o wydanie zezwolenia dla Kasiny Wielkiej, to takie pozwolenie wyda. W tej sprawie ks. proboszcz Marian Juraszek z dziekanem ks. Antonim Pawlitą udali się do ks. kardynała. Niestety ks. kardynał wyjaśnił, że wpierw musi prosić o pozwolenie dla Zakopanego, potem dla Rabki, a na trzecim miejscu dla Kasiny. W związku z tym ks. proboszcz Marian Juraszek udał się do wojewody, aby w pierwszej kolejności wydał Kasinie zezwolenie. Wojewoda obiecał, że tak zrobi i dotrzymał słowa. Ks. bp Stanisław Smoleński, który w towarzystwie wicekanclerza ks. Bronisława Fidelusa przybył do wojewody w sprawach budownictwa sakralnego, otrzymał wtedy pozwolenie na budowę Nowego Kościoła w Kasinie Wielkiej. Ks. kanclerz Bronisław Fidelus powiedział jak czytamy w Kronice Parafialnej Kasiny Wielkiej: „Piękny prezent pan wojewoda robi swojemu przyjacielowi ks. Marianowi Juraszkowi”.
Zezwolenie na budowę Nowego Kościoła w Kasinie Wielkiej, zostało wydane decyzją z dnia: 2 grudzień 1980 r. Nr. W.z. – 41(69)80. Wiadomość o tym zezwoleniu dociera do proboszcza w sobotę dnia 6 grudnia w uroczystość św. Mikołaja – Patrona Parafii Skrzydlna, do której należała Kasina Wielka do 1804 r. – wiadomość dociera poprzez Naczelnika Miasta i Gminy w Mszanie Dolnej – Czesława Liszkę. Pisemną decyzję Parafia otrzymała w poniedziałek – 8 grudnia 1980 r. w Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Panny Maryi.
SPORZĄDZANIE DOKUMENTACJI
Rozpoczęto sporządzanie dokumentacji Nowego Kościoła. Jak czytamy w Kronice Parafialnej Kasiny Wielkiej: „Projektant sporządził kilkanaście projektów koncepcyjnych (makiet Kościoła), które kolejno były odrzucane przez kardynała Franciszka Macharskiego. Dwie wersje projektów koncepcyjnych zostały sporządzone w rysunkach i jedna z nich została zawłaszczona przez kardynała, ale architekt wojewódzki w Nowym Sączu zatwierdził drugi wariant na, który w dalszej kolejności zgodził się ks. bp Pietraszko, szef budownictwa sakralnego w archidiecezji krakowskiej. Przy załatwianiu tej sprawy, była taka uciążliwość, że ze względu na stan wojenny za każdym razem chcąc jechać do Krakowa czy Nowego Sącza, trzeba było wpierw jechać do gminy w Mszanie Dolnej i pobrać zezwolenie na wyjazd„.
Dokumentację techniczną budowy Nowego Kościoła sporządził mgr. inż. architektury Czesław Biały z Nowego Sącza, przy udziale mgr. inż. architektury Witolda Króla i mgr. inż. architektury Jacka Najbora też z Nowego Sącza. Obliczenia konstrukcyjne do projektu zrobił mgr. inż. architektury – konserwator Bogusław Pokol.
Wojewódzkie Biuro Architektury w Nowym Sączu zatwierdza plan realizacyjny budowy Kościoła w dniu 29 lipiec 1982 r. Ostateczne pozwolenie na wejście na plac budowy wydaje Naczelnik Miasta i Gminy w Mszanie Dolnej, Czesław Liszka w dniu 31 lipca 1982 r.
Ostateczny projekt Nowego Kościoła został również zatwierdzony w całości i podpisany przez ks. bp Jana Pietraszka. Ks. proboszcz Marian Juraszek nie skrywał po konsultacji z biskupami, że powierzchnia Kościoła nie powinna przekraczać 700 m2. Architekt chcąc uzyskać większą stawkę wynagrodzenia za sporządzenie projektu, przekroczył tę granicę i zaprojektował Kościół o powierzchni 1080 m2 (Parafia otrzymała pozwolenie na wybudowanie Kościoła nie przekraczającej powierzchnię 1200 m2). To samowolne przekroczenie metraża Kościoła przez architekta powiększyło bardzo koszty budowy i opóźnienie jego realizacji.
Podczas sporządzania dokumentacji budowy Nowego Kościoła, Parafia z ks. proboszczem Marianem Juraszkiem, zrobiła wodociąg grawitacyjny o długości 2 700 metrów bieżących oraz drugą odnogę o długości 600 metrów bieżących. Ujęcie wody zrobiono u podnóża góry Lubogoszcz. Z tego wodociągu korzystają: Szkoła, sklepy, Ośrodek Zdrowia, remiza OSP, DPS oraz liczne gospodarstwa indywidualne, a także osiedle Wrzecionki.
POŚWIĘCENIE PLACU POD BUDOWĘ NOWEGO KOŚCIOŁA
Dnia 14 sierpnia 1982 r., miało miejsce Uroczyste poświęcenie placu pod budowę Nowego Kościoła, dokonane przez ks. kardynała Franciszka Macharskiego. Ksiądz kardynał miał uroczystą celebrę w Kalwarii Zebrzydowskiej, ale poprosił o zastępstwo ks. bp Juliana Groblickego, a sam przyjechał do nas. Trzeba było się spieszyć, aby rozpocząć prace budowlane, bo władze państwowe w każdej chwili mogły spowodować coraz to większe trudności, jeśli chodzi o sprawy budownictwa sakralnego. ZDJĘCIA z poświęcenia placu budowy w przygotowaniu
ROZPOCZĘCIE BUDOWY NOWEGO KOŚCIOŁA
Funkcję Kierownika budowy przy Nowym Kościele i plebani, pełnił Bronisław Aksamit z Mszany Dolnej.
Prace budowlane – wykopy pod Nowy Kościół rozpoczęto 17 sierpnia 1982 roku, a zakończono 15 września 1982 roku. Pracowano od godz. 7:00 do 24:00. Wykopy udało się zrobić w tak krótkim czasie dzięki dobrej pogodzie, panowała wówczas susza. Mimo to grunt był bardzo miękki „jak masło”, tak, że sprzęt ciężki – koparki, musiały się nawet wyciągać – nie można się było dokopać do kamienia, sama miękka glina. Architekci mimo wcześniejszych badań geologicznych, chcieli nawet zmienić miejsce pod budowę, ale nie było gdzie. Dopiero jak ks. proboszcz Marian Juraszek przywiózł z Krakowa od Ojców Franciszkanów kwiat z grobu bł. Anieli Salawy [RELIKWIE bł. Anieli są w Kaplicy Na Brzegu] i rzucił go w wykop, wówczas dopiero pokazał się kamień i tzw. rumosz skalisty, na którym oparto ławice [stopy] pod Nowy Kościół. Koszty fundamentów przekroczyły kilkukrotnie budżet przeznaczony na ten cel, ponieważ głębokość wykopów pod fundament miały nawet po 7 metrów głębokości. ZDJĘCIA z wykopów w przygotowaniu
Wielkie emocje były przy laniu płyty wraz z podciągami na Dolnym Kościele. Prace trwały 3 doby non-stop na 3 zmiany. Na każdą dobę i na każdej zmianie było około 100 osób. Wyrobiono około 150 ton cementu i potężną ilość ton stali oraz kamienia. ZDJĘCIA z lania płyty w przygotowaniu
Etapy budowy ścian Kościoła, będą aktualizowane poprzez dodawane ZDJĘĆ na poszczególnych etapach murów Kościoła.
BUDOWA NOWEJ PLEBANI
Pozwolenie na budowę nowej plebani, Parafia otrzymała 23 czerwca 1983 roku od Naczelnika Miasta i Gminy Mszana Dolna. Plebanię budowano od 1983 do 1985 roku wraz z jej pokryciem. W roku 1986 otynkowano wewnątrz, a w 1987 na zewnątrz. Wiele prac wykonywali Parafianie w czynie społecznym. Jednak, niektórzy parafianie mieli za złe ks. proboszczowi Marianowi Juraszkowi, że buduje plebanię jednocześnie wraz z Nowym Kościołem – gdyby jej nie budował razem z Kościołem to by jej do dziś nie było.
Dalsze prace wykończeniowe plebani odbywały się równomiernie z budową Nowego Kościoła.
DRASTYCZNE SKOKI CEN MATERIAŁÓW BUDOWLANYCH I USŁUG
Kościół budowano z ofiar Parafian Kasiny Wielkiej i pracą społeczną, darmową Parafian. Opłacano tylko nadzór budowlany i niektórych fachowców. Kiedy budowa była na etapie około połowy prac stanu surowego, Parafianie chodzili niechętnie i narzekali na koszty budowy i na ks. proboszcza Mariana Juraszka. W czasie, kiedy Parafia buduje Kościół, w Polsce panuje wielki kryzys. Ceny materiałów budowlanych i robocizny idą stale w górę i tak np. cena stali przy rozpoczęciu budowy w 1982 roku wynosiła 6 000 zł za 1 tonę, to w roku 1987 wynosiła 60 000 zł za 1 tonę, a ceną za 1 szt. cegły w 1987 roku wynosiła 20 zł. Fachowiec za 1 dniówkę bierze około 5 000 zł plus wyżywienie, a pomocnik murarski od 2 000 do 2 500 zł podczas, gdy robotnik w fabryce zarabiał około 20 000 do 30 000 zł za miesiąc. Z tego powodu ks. proboszcz od początku budowy do czerwca 1987 roku wyznaczał z ambony osiedlami – po 8 osiedli dziennie, aby przychodzić do prac przy budowie, a od lipca 1987 roku zaczął wyznaczać numerami domu po 20 numerów dziennie.
DARY CHARYTATYWNE Z ZACHODU, ZWIĘKSZAŁY FREKWENCJĘ PRZY BUDOWIE
Od 1982 roku za staraniem ks. proboszcza Mariana Juraszka, Parafia Kasina Wielka otrzymuje pomoc charytatywną w postaci darów żywnościowych, odzieży oraz medykamentów. Dary te, rozdzielano wśród robotników pracujących przy budowie Nowego Kościoła oraz najbiedniejszym mimo, że nie przychodzili do pracy przy Kościele. Rozdawanie darów powodowało większą frekwencję na budowie Nowego Kościoła.
WMUROWANIA KAMIENIA WĘGIELNEGO
13 września 1987 roku, otwarto Dolny Kościół. Pierwszą Ofiarę Mszy świętej sprawował ks. kard. Franciszek Macharski, metropolita krakowski, który dokonał WMUROWANIA KAMIENIA WĘGIELNEGO w mury wznoszonego Nowego Kościoła. Kamień ten – bazalt – został przywieziony przez ks. proboszcza Mariana Juraszka z Rzymu spod Bazyliki św. Piotra w 1973 roku i wtopiony w „Mariannę” [nazwa kamienia] wziętą z Jasnej Góry w Częstochowie. Od tej pory jest sprawowana w Dolnym Kościele w każdą Niedzielę i święta Ofiara Mszy świętej o godz. 9:00 i 10:30, a pozostałe o godz. 7:00 i 15:30 w Starym Kościele. ZDJĘCIA w przygotowaniu
Po wmurowaniu Kamienia Węgielnego zrobiono płytę nad drugim piętrem pomieszczeń nad Zakrystią i stawiano ściany.
W 1988 roku zaczęto przygotowania do szalowania sklepienia Kościoła. Szalowanie i zbrojenie podciągów we wieży Kościoła wraz z betonowaniem wykonano do połowy sierpnia. Jesienią rozpoczęto przygotowania do szalowania i zbrojenia sklepienia nad nawą główną Kościoła oraz murowano wieżę.
W 1989 roku dalej trwały prace przy szalowaniu i zbrojeniu nad nawą Kościoła. Zalano płytę pod dzwonnicą we wieży. ZDJĘCIA w przygotowaniu
PONOWNY DRASTYCZNE SKOKI CEN MATERIAŁÓW BUDOWLANYCH I USŁUG
W roku 1990 ceny poszły jeszcze bardziej i tak np. w roku 1987 cena za 1 szt. cegły była 20 zł, to w 1990 roku 1000 zł; 1 tona stali w 1987 roku 60 000 zł, a w 1990 roku 6 000 000 zł; 1 tona cementu w 1987 roku 15 000 zł, to w 1990 roku 500 000 zł. Robocizna majstra za 1 dniówkę w 1987 roku 5 000 zł, to w 1990 roku 70 000 zł.
DACH I PRACE PRZY KRYCIU BLACHĄ MIEDZIALNĄ
W latach 1990 do 1991 trwały dalsze prace przy budowie sklepienia żelbetonowego Kościoła i dachu nad sklepieniem. Deskowanie dachu pod pokrycie Kościoła blachą miedzianą. Materiały na więźbę i deski, dostarczyli Parafianie.
Krycie Kościoła blachą miedzianą rozpoczęło się 8 października 1991 roku, a zakończono 9 września 1994 roku. ZDJĘCIA z krycia dachu blachą miedzianą w przygotowaniu
W roku 1993 prace przy budowie Kościoła, skupiły się na gromadzeniu kamienia na elewację zewnętrzną jak i wewnątrz [odstrzał i zwózka kamienia z kamieniołomu], oraz dalsze prace z pokryciem dachu blachą miedzianą, wieży Kościoła i wokół.
CENY BLACHY MIEDZIANEJ NA NOWYM KOŚCIELE
W 1993 roku 1 tona blachy miedzianej kosztowała 66 000 000 zł., całość blachy miedzianej na Nowym Kościele to około 15 ton.
W roku 1994 rozpoczęły się prace kamieniarskie przy głównym wejściu do Kościoła oraz tynkowanie zewnętrznych ścian Kościoła. ZDJĘCIA w przygotowaniu
W lipcu 1994 roku została zakupiona blacha trapezowa 6 320 kg, kolor ciemno-brązowy na pokrycie wieży i przydaszku Kościoła. Przy tak wysokiej cenie blachy miedzianej i jednocześnie trwających innych pracach przy Nowym Kościele, Parafii nie było wówczas stać na pokrycie całego Kościoła blachą miedzianą. Ks. proboszcz Marian Juraszek zdecydował się na zakup blachy trapezowej na pokrycie wieży i przylegających przydaszkach, z myślą o przekryciu tego odcinka blachą miedzianą w późniejszym czasie, kiedy już zakończą się te najcięższe i pochłaniające najwięcej środków finansowych prace.
ELEWACJA, TYNKOWANIE, ELEKTRYKA, MALOWANIE, FLIZY, MARMUR, OKNA…
W roku 1995 trwały prace z układaniem kamienia na elewacji Kościoła. Zaczęto układać płytki w pomieszczeniach. Tak samo w Dolnym Kościele, razem około 1000 m2 flizy oraz otynkowano i pomalowano ściany w Dolnym Kościele. W tym samym roku zakończono tynkowanie elewacji zewnętrznej Kościoła. Pokryto blachą trapezową przydaszki boczne oraz wieżę Kościoła. Założono rynny i spusty z odprowadzeniem do studni.
W roku 1995 zakupiono płyty marmurowe i mozaikę marmurową na posadzkę w całym Górnym Kościele. W tym samym roku rozpoczęto montaż instalacji elektrycznej w Dolnym i Górnym Kościele. Wprawiono także okna dachowe w tym samym roku. Zakupiono 18 kręgów do studzienek osadowych przy Kościele. Zakupiono klosze na oświetlenie Kościoła wraz z bocznymi pomieszczeniami około 70 szt. Rozpoczęto zakładanie futryn metalowych do okien Górnego Kościoła. Doprowadzono linię gazociągową do ścian Kościoła.
W 1996 roku sprawiono nowe Tabernakulum do Kościoła. Dokończono układanie płytek w Dolnym Kościele. Zakończono instalację elektryczną w całym tzn. w Dolnym i Górnym Kościele. Zakończono wstawianie futryn metalowych w górnym Kościele. Wstawiono 10 szt. drzwi w Górnym Kościele na boczne ściany. Zrobiono nowe schody do salek. Otynkowano wnętrze całego Górnego Kościoła wraz z pomieszczeniami bocznymi około 6 000 m2 na tym poziomie [Górny Kościół]. Pomalowano sklepienie Górnego Kościoła. Sprawiono 52 szt. nowych ławek. Sprawiono obrazy olejne na płótnie naturalnej wielkości.
PREZBITERIUM W GÓRNYM KOŚCILE I DALSZE PRACE WYKOŃCZENIOWE
W roku 1997 ułożono Krzyż z kamienia w prezbiterium w głównym Ołtarzu wraz z bocznymi filarami, który zakończono 6 czerwca tego roku. W dniu tym Ojciec św. Jan Paweł II sprawował Ofiarę Mszy świętej w Zakopanem i w swoim kazaniu tego dnia mówił o obronie Krzyża – o Krzyżu na Giewoncie. W tym samym roku zrobiono 37 szt. okien do Górnego Kościoła.
W 1998 roku zamontowano główne drzwi wejściowe do Górnego Kościoła oraz 5 szt. drzwi metalowych na strych i 9 szt. drzwi wewnętrznych do Górnego Kościoła. W marcu wykonano wylewkę z ociepleniem pod posadzkę marmurową w Górnym Kościele oraz na chórach. Zamontowano parapety z kamienia przy oknach. Pomalowano ściany wewnętrzne Górnego Kościoła. Zrobiono schody do wejścia głównego na zewnątrz Kościoła.
POSADZKA MARMUROWA W GÓRNYM KOŚCIELE
Od 31 sierpnia do 15 października 1998 roku kładziono marmurową posadzkę na Górnym Kościele oraz w zakrystii i sąsiednich pomieszczeniach. W prezbiterium położono marmur turecki, a pod ławki i całe zaplecze z mozaiki. Sprawiono do Kościoła marmurowy Ołtarz, ambonkę, chrzcielnicę oraz mensa pod Tabernakulum z tureckiego marmuru. Sprawiono do prezbiterium Obraz wraz z ramą z wizerunkiem Matki Boskiej Jasnogórskiej namalowany przez Panią Marię Bogacz, artystę malarza. ZDJĘCIA z układania marmuru w przygotowaniu
W 1999 roku ofiarowano dla Parafii 500 m2 płytek do Dolnego Kościoła, których układanie zakończono 25 maja. Wykonano też barierki na chórach Kościoła wraz elementami drewnianymi. Wykonano mur oporowy i kwietnik przy wejściu do Górnego Kościoła. Ofiarowano organy elektryczne wraz z obudową. Założono drugie szyby do wszystkich drzwi w Górnym Kościele. W maju przygotowano instalację elektryczną nagłośnienia do Górnego Kościoła i w czerwcu wykonano nagłośnienie.
BUDOWA PARKINGU PRZY NOWYM KOŚCIELE
W lipcu 1999 roku rozebrano barak budowlany przy Kościele i w miejscu tym nawieziono żwiru rzecznego, który utwardzono pod parking samochodowy przy Kościele. Od dolnego Kościoła, aż do strychu [8 biegów] wykonano barierki metalowe. Sprawiono komplet mebli do zakrystii. ZDJĘCIA w przygotowaniu
POŚWIĘCENIE NOWEGO KOŚCIOŁA
W dniu 22 lipca 1999 roku dokonano Poświęcenia Nowego Kościoła pod wezwaniem Matki Bożej Jasnogórskiej. Poświęcenia dokonał w czasie uroczystej Ofiary Mszy świętej o godz. 17:00 ks. kard. Franciszek Macharski, metropolita krakowski, przy bardzo licznym udziale księży, Parafian oraz przebywających w Kasinie Wielkiej wczasowiczów i zaproszonych gości. ZDJĘCIA z poświęcenia w przygotowaniu
„KOŚCIÓŁ TEN WYBUDOWANO JAKO WOTUM WDZIĘCZNOŚCI MATCE BOŻEJ CZĘSTOCHOWSKIEJ W KAPLICY NA BRZEGU W KASINIE WIELKIEJ ZA OTRZYMANE ŁASKI.” – powiedział ks. proboszcz Marian Juraszek na Uroczystości Poświęcenia Nowego Kościoła.
Słowa te ks. kanonik Marian Juraszek, proboszcz Parafii Kasina Wielka powtórzył 23 sierpnia 1999 roku, kiedy w naszej Parafii obchodziliśmy peregrynację kopii Cudownego Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej z Jasnej Góry wśród wielu kapłanów, Parafian i gości.
200-LECIE PARAFII KASINA WIELKA – NOWE DZWONY DO KOŚCIOŁA
W roku 2004 staraniem ks. proboszcza Mariana Juraszka, sprawiono do Nowego Kościoła 3 nowe dzwony z okazji 200-lecia erygowania Parafii Kasina Wielka, która oderwała się od Parafii Skrzydlna w 1804 roku. Dzwony zostały sfinansowane z ofiar Parafian.
Imiona nowych dzwonów:
I. Ważący 500 kg opatrzony jest napisem:
IMIĘ MOJE MARYJA
NA CZEŚĆ MATKI BOSKIEJ JASNOGÓRSKIEJ PANI CZCZONEJ SZCZEGÓLNIE W KAPLICY NA BRZEGU W KASINIE WIELKIEJ FUNDUJĄ PARAFIANIE NA 200. LECIE PARAFII. A. D. 2004
Na dzwonie widnieje wizerunek Matki Bożej Częstochowskiej.
II. Waga 290 kg nosi napis:
NA CZEŚĆ PATRONKI PARAFII STAREGO KOŚCIOŁA Z XVII WIEKU W KASINIE WIELKIEJ. A.D.2004 FUNDUJĄ PARAFIANIE NA 200. LECIE PARAFII.
Na dzwonie znajduje się wizerunek św. Marii Magdaleny.
III. Waga 150 kg czytamy:
IMIĘ MOJE JAN PAWEŁ II
NA CZEŚĆ OJCA ŚWIĘTEGO. NASZEGO RODAKA – NA POLECENIE, KTÓREGO KS. MARIAN JURASZEK Z PARAFIANAMI WYBUDOWAŁ NOWY KOŚCIÓŁ. SPRAWIA SIĘ W 33. ROKU DUSZPASTERZOWANIA KS. MARIANA JURASZKA W KASINIE WIELKIEJ. A. D. 2004 FUNDUJĄ PARAFIANIE NA 200. LECIE PARAFII.