Aktualności
Ewangelia wg św. Łukasza 21, 1-4
.
Gdy Jezus podniósł oczy, zobaczył, jak bogaci wrzucali swe ofiary do skarbony. Zobaczył też, jak uboga jakaś wdowa wrzuciła tam dwa pieniążki.
I rzekł: „Prawdziwie powiadam wam: Ta uboga wdowa wrzuciła więcej niż wszyscy inni. Wszyscy bowiem wrzucali na ofiarę z tego, co im zbywało; ta zaś z niedostatku swego wrzuciła wszystko, co miała na utrzymanie”.
.
Komentarz do Ewangelii:
.
Spokojne sumienie
.
Pewna zamożna znajoma pochwaliła się niedawno, że zakończyła właśnie gruntowny remont swojego luksusowego apartamentu w centrum Krakowa. Prawdę powiedziawszy, byłem nieco zaskoczony bo stan sprzed remontu nie odbiegał od najwyższych europejskich standardów… Zapytałem więc z czystej ciekawości co zrobiła z dotychczasowymi pięknymi meblami i innym wyposażeniem aby się ich szybko pozbyć robiąc miejsce nowym. “Dałam biednym”- usłyszałem w odpowiedzi.
.
Wątpię czy meble na wymiar z litego drewna stanowią artykuł pierwszej potrzeby dla biednych, których – wbrew twierdzeniom tejże mojej znajomej – w naszym otoczeniu nie brakuje. Biednych to znaczy ludzi nie mających środków do życia , mających problem z zaspokojeniem głodu swoich dzieci , biednych nie z własnego – jak wkrótce usłyszałem – wyboru i lenistwa lecz poprzez splot nieszczęśliwych okoliczności.
.
Przykre jak wielu zagłusza dziś własne sumienie i kiełkującą empatię jak obserwowani poprzez Chrystusa w świątyni bogacze. Dają cokolwiek , co zbywa – jeżeli w ogóle. Do szpiku kości denerwuje mnie słyszane wielokrotnie w moim środowisku stwierdzenie : mam bo jestem zaradny, pracowity, a ci leniwi nich się do roboty wezmą i rękę po pomoc przestaną wyciągać.
.
Modlę się więc gorąco o tę znajomą i wszystkich jej podobnych by Pan Jezus obudził ich spokojne sumienie, pozwolił pojąć prawdziwe znaczenie określenia “wdowi grosz”i poczuć to fascynujące uczucie dawania z własnego czasu, własnej słabości, zmęczenia, niezrozumienia bliskich…
.
Aleksandra i Paweł Wadowscy